Warto

Każdy z Nas stawia Sobie jakiś cel, takie marzenie, osobisty sukces, który w całej drodze do niego jest ledwo chwilką, a tak upragnioną i wydawałoby się odległą.

Planujemy wiele rzeczy, wymarzone wakacje z przyjaciółmi na Karaibach, dostanie się do upragnionej szkoły, kupienie idealnych butów, albo jeśli można nazwać to planem, odnalezienie tego jedynego, lub tej jedynej.

No i teraz co? Mamy Swój cel i zaczynamy stawiać pierwsze kroki w jego kierunku i od razu zaczynają się schody. Nie raz są to wyrzeczenia, noce stają się krótsze i sen z powiek spędzają nam te wszystkie myśli i obawy. Wkładając w to Swoje serce poświęcamy się temu niemal cali. I choćby czasu nie starczało na sen, ani nawet na posiłek, napędza Nas nadzieja - że warto. 
Droga mimo, że wyboista, ma w Sobie coś, co nie pozwala nam zawrócić, bo w końcu z każdym, nawet najmniejszym krokiem jesteśmy coraz bliżej, a choćbyś się i cofnął o kroków pięć, to tylko po to, żeby wziąć rozpęd. Przychodzą jednak takie chwile, kiedy droga się bardzo dłuży i zapatrzeni ślepo w metę, nie widzimy ile niesamowitych rzeczy spotykamy po drodze, ile się uczymy pracując na wyjazd, ile nowych osób poznajemy na tych wszystkich egzaminach, castingach i innych takich, ile spodni i kurtek nam wpada w ręce przy szukaniu tych butów i w końcu ile czułych gestów doświadczamy z tym drugim człowiekiem, który jeszcze obcy, a już bliski. Gdzieś w tej leniwej podróży może być coś pięknego, co można jednak łatwo przeoczyć, gdy się wciąż biegnie.

Koniec końców, przychodzi ten upragniony moment, ta chwilka, w której czujesz się taki spełniony, a jeśli tylko ciśnie Ci się na język "Ooo, chwilo trwaj!" bo życie Cię rozpieszcza i cała Twoja ciężka praca, to oczekiwanie i zmartwienia, którym dałeś radę teraz są jakby niczym - to było warto!